ZUAKASIUNIA.8log.pl | Strona: 1.html
Temat: Wąskotorowy ślad
W poszukiwaniu kolejek wąskotorowych zaniosło mnie ostatnio na Ziemię Pyrzycką. O kolejce cegielni w Stargardzie-Kluczewie (nieistniejącej) wiedziałem wcześniej. Ale bardzo się zdziwiłem, jak w Okunicy znalazłem wystające spod asfaltu szyny wąskotorowe, a na ich przedłużeniu pozostały fundamenty po mostku nad Płonią.Pyrzyczanie, pomóżcie!Co to była za kolejka? (zapewne folwarczna)Czy prowadziła z pól do stacji kolejowej, czy do jakiegoś zakładu w Okunicy?Kiedy przestała jeździć? (musiało to być już dawno temu)...pozdrawiamMarek
Źródło: forum.pyrzyce.biz/viewtopic.php?t=178
Temat: Ekologiczne bomby małopolski - Trzebinia
Krzysio, zgadza się. Ta rura to przelew w tamie żelbetowej, która została wykonana jako zaślepienie wlotu do tunelu (sztolni) od strony b.kamieniołomu "Górka". Te boczne tuneliki - to schronienie dla ewentualnie przebywających tam górników i ekipy remontowej trakcji elektrycznej. Te szyny wąskotorowe - to dla elektrowozów z tzw. "kolebami". Nad stropem był podwieszony miedziany profil do pantografu elektrowozu, tzw. troleje. Zasilanie trakcji z podstacji na terenie teraźniejszego "Balatonu" (co za głupia nazwa z tym Balatonem). Długotrwale z prostowników rtęciowych, potem zmodernizowano na zespoły diod krzemowych dużej mocy. Tak, w czasie okupacji okoliczna ludność chroniła się w tym tunelu....
Źródło: wwolnejchwili.przelom.pl/forum/viewtopic.php?t=2458
Temat: Tartak
...- i przyniesie niesamowite zyski. Domek jednorodzinny, czy nawet "agroturystyka" w TYM miejscu to jak , hmm.... boisko piłkarskie na złotonośnych piaskach, albo autostradę na złożu ropy naftowej, bo ja wiem? CO do "bajońskości" kwoty, to taki mój skrót myślowy. Chodzi o porównanie kwoty, za jaką sprzedano funkcjonujący tartak, z całą infrastrukturą, rynkiem zbytu, itp, do kwoty obecnie żądanej za pusty plac. Same szyny wąskotorowe - nie poszły bynajmniej po cenie złomu wsadowego, oj nie.. No pewnie, że realia rynkowe, ja nie krytykuję - raczej podziwiam, hehe... Łaziku - nie chodziło mi bynajmniej o Kopalnię jako inwestora w kolejkę dojazdową. Marzenia, tak napisałem , no może i marzenia, tyle, że się spełniły - 750 km dalej niestety! Ale nie ma o czym pisać, było, minęło, trza było do przetargu stawać a nie teraz zrzędzić
Źródło: zlotystok.net/forum/viewtopic.php?t=614