ZUAKASIUNIA.8log.pl | Strona: 1.html
Temat: Wielka Rewia Kawaleryjska w 1933 roku w Krakowie
...że postój mieliśmy wysoce mokro-entuzjastyczny, a też nikomu nic nie brakowało – ni ludziom ni koniom.
Ułani zachowywali się wzorowo i zadowolenie było ogólne i wzajemne. Chleb, sól, zabawy swoją drogą, a pucowanie koni, rzędów końskich i butów – swoją drogą. Zapał do tej pracy był wielki i to do tego stopnia, że np. moje buty od Niedzińskiego nie powstydził się wyglancować mi śp. Porucznik Pawlikowski Ludwik, kiedyś prymus szkoły w Grudziądzu.
Szybko, wesoło i na „tarciu” zbiegło kilka dni pokojowego oblężenia Krakowa i nadszedł wreszcie dzień 6 października.
Pochmurny wczesny ranek szybko zmienił się w przepiękny słoneczny jesienny dzień. Radość i wprost entuzjazm panował ogólny.
W pewnych wyznaczonych godzinach pułki wyruszyły z miejsc swych postoju i wszystkie równocześnie podążały w kierunku rynku krakowskiego. Tam...
Źródło: forum.ulani.pl/viewtopic.php?t=454
Temat: przyrodnie rodzeństwo
...Wszystkie dane ,które są w moim poście znalazłam w dokumentach dziadka, które uzyskałam z Centralnego Archiwum Wojskowego w Wesołej włącznie z adresem, danymi o pierwszej żonie, dziecku itd. Zaskoczyło mnie to bardzo bo moja mama / drugie imię Wanda /nigdy nie mówiła, że dziadek był wcześniej żonaty i że ma przyrodnią siostrę więc prawdopodobnie nic o tym nie wiedziała i zapewne nigdy się nie spotkały . Z jej opowieści wiem, że chodziła do szkoły w Grudziądzu, że mieszkała tam kilka lat a konkretnie do wybuchu wojny w 1939 roku. Nie wiem właściwie nic o swoim dziadku, jak żył, dlaczego się rozwiódł i zostawił żonę z dzieckiem, jaki był itd. cisną się na usta różne pytania na które nie znam odpowiedzi a zapewne Pani Wanda miała dzieci i jakieś opowieści rodzinne,zdjęcia, przekazy, z tego co się stało, że był ten rozwód, coś o dziadku itd. być może się zachowały w ich...
Źródło: genealogia.okiem.pl/forum/viewtopic.php?t=2649
Temat: To już dwa lata działalności Forum!!
Zgadzam się Pułkowniku z tobą w pełni, zaś mimo ogromnego szacunku z zdaniem Ułana z Sącza nie. Uważam że nikt z nas szkoły w Grudziądzu nie skończył, nikt z nas służby w historycznych pułkach nie odbył i stopni się nie dochrapał, więc nie godzi się ich nosić. ale to moje zdanie i wg niego czynie, natomiast nie potępiam tych którzy noszą dystynkcje, jeżeli jest to zgodne z ich podejściem do sprawy to mi to osobiście nie przeszkadza, ot i wszystko...
Źródło: forum.ulani.pl/viewtopic.php?t=295