ZUAKASIUNIA.8log.pl | Strona: 1.html
Temat: : KONFRONTACJE MIĘDZYSTYLOWE.
...tego prawie tyle co nic bo jedynie 1 rok szkolny.
Później sekcja Kyokushin z prowadzącym, nieżyjącym już dziś, sensei Jarosławem Burzyńskim. Były to czasy bardzo twardej szkoły. Moje kolana zdecydowały, że na tym etapie rozwoju fizycznego jest to szkoła zbyt twarda.
Po dwóch latach przerwy znowu zaczęły się poszukiwania czegoś... kilka treningów kickboxingu. A chwilę później człowiek którego znałem od lat obecnie sensei Ireneusz Dworakowski 2 DAN, który zaczynał naukę karate kilka lat przede mną również u Burzyńskiego, trenuje karate tradycyjne.
Kolejne podejście i ... zaskoczyło. To było to czego szukałem. Co prawda szkoła treningów pozostała twarda. Ale teraz już podejście z rozsądkiem, chociaż nawyki szkoleniowe Irka wyniesione z Kyokushin dawały w kość. I tak zostało.
W międzyczasie wiele zakwasów, siniaki, obite żebra w kumite....
Źródło: war.budo.net.pl/viewtopic.php?t=52656
Temat: : Dlaczego warto cwiczyc sportowe / kontaktowe style karate?
...egzaminów za marny. Oczywiscie to zależy od prowadzącego zajęcia Nie uważam że wszyscy karatecy z Kyokushin sa technicznie "gorsi". Znam znakomitych technicznie "szermierzy" z Kyokushin, którzy mogliby zakasować nie jednego shotokanowca. To równiez zalezy od prowadzącego. Osobioście znam też człowieka który trenując Shotokan robi treningi siłowo kondycyjne, trochę na wzór Kyokushin. Jest to sensei Ireneusz Dworakowski 2 DAN, o którym wczesniej pisałm na któryms z wątków. A mój udział w treningach sekcji Kyokushinkan? Cóż ... jedyna sekcja KT w Radomiu jest na marnym poziomie. A w tej sekcji K-kan mam kilku dobrych znajomych zaczynając od sensei Pawła Żłobeckiego 2 DAN. Świetna atmosfera, fajni ludzie. Tak naprawdę to jak juz kiedyś pisałem podpatrujemy siebie nawzajem. Ja uczę sie czego się czegos od nich, oni może wezmą do...
Źródło: war.budo.net.pl/viewtopic.php?t=7573