ZUAKASIUNIA.8log.pl | Strona: 1.html
Temat: witaj Leosiu!
Ja bym czekała. Wg. mnie liczą się tylko regularne. I każdy musi trwać przynajmniej 45 sekund. Tym bardziej jak od 15 trwają i jeszcze się nie uregulowały. Pęcherz nie pękł to tym bardziej można w domu sobie podreptać. A ty postępuj zgodnie z intuicją. Możesz też do wody wejść, jak tam słabną i rzadsze się robią to znaczy że przepowiadające dają ci w kość. A Irena Chołuj w swojej książce pisze, że jak poród rozpoczyna się w nocy to najbardziej radzi spróbować jeszcze zasnąć, nawet między skurczami. Zbierając energię. No a jak pojedziesz do szpitala, to znając poznańskie porodówki zrobią wszystko, żeby z tobą "szybko skończyć". Kurczę, zadrenalinowałam się na wieczór
Źródło: maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=59514
Temat: Organizacja porodu w domu
...jakiejś durnoty w gazecie codziennej (o ile przypadkowo robię za eksperta, a wyrażę się mało zrozumiale i do druku pójdzie bzdura). Zdecydowanie poważnie robi się wówczas, kiedy stawką jest bezpieczeństwo własnego porodu. Nie wiem, czy chcę uzalezniać swoje i dziecka zdrowie od własnej skuteczności polemicznej. Teraz druga opcja zasugerowana mi przez mojego lekarza: wybrac inną położną. Bosko, ale obecnie ta "inna położna" to Irena Chołuj, bo już tylko ona została z położnych domowych. Moja opinia w tym temacie jest raczej znana, nie przypuszczam, aby p. Chołuj zgodziła się na poród domowy w naszym przypadku (powody światopoglądowe), a ja nie mam siły dzwonić do kogoś tylko po to, aby po raz enty wysłuchiwać zastrzeżeń natury paramedycznej. Jezeli ktoś mi napisze, że jestem uprzedzona i być może krzywdzę w tym momencie panią Irenę, to odpowiem: tak, jestem...
Źródło: maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=46855
Temat: Organizacja porodu w domu
Nawołuję do skupienia się na konkretach a nie na światopoglądach i analizowaniu wnuczątka, super że jest taka osoba jak Irena Chołuj która to wszystko zaczęła, przyjęła ponad 500 dzieci w domu i wyszkoliła wiele kolejnych położnych, bo nie wiadomo na jakim etapie byśmy w Polsce teraz byli, a to jakie ma poglądy i styl pisania - cóż z tego, w końcu dzieli ją od nas kilka pokoleń. A teraz już konkret czyli cytat z przywołanego forum gazetowego, autorką wykładu jest Kaaka, położna, matka vczwórki dzieci, wszystkie urodzone w domu: O zagrożeniach...
Źródło: maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=46855
Temat: Poród naturalny - fakty i mity
Chciałabym żeby każda z Was mogła urodzić tak jak chce i mieć z tego ogromną satysfakcję. Ponieważ poświęciłam masę czasu na dokształcenie się w tym kierunku oraz mam bliskie kontakty z naturalnymi położnymi, to mogę się tym podzielić. Najpierw, żeby mieć materiały w jednym miejscu, lektury porodowe: Irena Chołuj: "Urodzić razem i naturalnie" (ta jest polska, nowa i obowiązkowa!) Sheila Kitzinger: "Szkoła rodzenia" i dla zainteresowanych "Rodzić w domu" Michel Odent: "Odrodzone narodziny" Jane Balaskas "Poród aktywny" F. Leboyer "Narodziny bez przemocy" Pierwszą książkę Ireny Chołuj można przeczytać tu:...
Źródło: maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=61964
Temat: poród, czyli coś, czego dawno tu nie bylo
...momencie okazało się że nie ma dobrego miejsca do ciachnięcia (jak pamiętam: "nie było białego fragmentu" - nie wiem czy chodzi o żylaki, które mam, może i tam ? czy też krocze nie było maksymalnie rozciągnięte). Suma sumarum nożyczki nie zostały użyte, a krocze łaskawie nie pękło. TAM jest teraz super nasze przygotowanie dużo rozmów, zwiedzone 3 pobliskie szpitale i rozmowy z tamtejszym personelem, dużo lektury - najważniejsza: Irena Chołuj "Urodzić razem i naturalnie", informacje o porodzie domowym ze strony Fundacji Rodzić po Ludzku, filmy "Poród w ekstazie" i "Birth as we know it" , herbata z liści malin, przygotowanie fizyczne (joga) i psychiczne (spokój ducha, ufność w to, że co ma być, będzie, bez względu na miejsce).
Źródło: maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=63755
Temat: LUTY 2010
Prada nie bój się sama nie zostaniesz. Ja pomimo, że strasznie chcę szybciej urodzić, to małemu sie nie spieszy nic na niego nie działa, nawet wejście po schodach na 9 piętro go nie ruszyła , a umęczyłam się przy tym niemiłosiernie. Więc raczej zostaniemy obie Agutka witaj i pisz z nami jak najczęściej z pierwszą stronką to napisz do Kaska2030 ale ona zajęta teraz synkiem więc może mieć mniej czasu Irena Chołuj (prekursor porodów domowych w Polsce) zaleca wjazd na górę windą i schodzenie w dół schodami - efekt podobno ten sam( opuszczanie się dziecka w dół) a matka mniej zorana i ma sznsę na więcej powtórek. Witaj, Agutka - ja na pograniczu lutego i marca, więc oba wątki czytuję... Est1 gratulacje:)
Źródło: maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=62366
Temat: Organizacja porodu w domu
Ej, ale ja przeciez nie namawiam cie na rodzenie z Ireną CHołuj` Powiem nawet, ze jak sie dowiedzialam przy Hance, że ma byc ona (niespodziewanie dla mnie, bo miala byc Kasia), to spanikoaalam i chcialam wracac. Bo pamietalam tamten 'nieudany' porod domowy `sprzed 5 lat... CHodzi mi o to tylko, że na 100% powinnas wyjawic to, co tu piszesz na spotkaniach z ludzmi z DN, jesli na takowe uczęszczasz. Po prostu. IMHO dla Was niezmiernie wazne jest w takim razie wlasnie TAKIE przygotowanie siebie...
Źródło: maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=46855
Temat: Poród domowy w "Dzień dobry TVN"
ojej a ja tam widze tez 'naszą' Kasię z Domu Nraodzin:) tę, ktora nas kwalifikowala z Hanką do porodu w DOmu Narodzin, a potem nami sie tam opiekowała, jak juz Irena CHołuj i Malgosia pojechały:)
Źródło: maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=52995
Temat: Kciuki za Cleo - jest Hanka! :)))) (już od roku)
My już w domu! Krotko pisze dzis, bo muszę sie polozyc. Po pierwsze-najpierw chcę zamrodowac na chwilke te, co mi wrozyly wielkei rozwarcie, jak rano tu pisalam Jak tam dojechalam, to bylo 0, o 17.00 -3 cm, a o 23.00- 5, godzine pozniej Hanka juz byla Po drugie-Dom Narodzin jest super, ale to na osobny wątek. Bylismy sami, to naprawde byl poród rodzinny, a Hanke przyjela na swiat slynna Irena Chołuj. Boże, jaka roznica miedzy porodem szpitalnym a tym! nie macie pojęcia. I dziecko tez inaczej się zachowuje,i jaw bdb formie, a przeciez urodziłam zeszlej nocy! moze to potem opiszę... Po trzecie, a moze po NAJPIERWSZE- jestescie kochane, cudowne i w ogole! BARDZO dziekuję za smsy (zilka nawet obiad chciała przywozic! ), wsparcie, któ¶e czułam, zwlaszcza, gdy do paru z Was wyslalam sms, ze 'nie mogę'-bylo jzu mi ciezko...
Źródło: maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=44723
Temat: witaj Leosiu!
Macio polecam zamiast/oprócz krótkofalówki - ja tylko powtarzam za moją idolką Ireną Chołuj : http://www.nepo.pl/urodzic-razem-i-natural...uj-p-14344.html Ups, przepraszam że w wątku Arweny
Źródło: maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=59514
Temat: Poród naturalny - fakty i mity
Teraz będzie wykład o skurczach prawdziwych i fałszywych, a kolejny wykład już szykuję o grze hormonów w porodzie Dość często pojawia się niepowodzenie w porodzie naturalnym jako efekt tzw. "skurczów kąsających" (to określenie położnej Kasi Oleś, pisze też o nich Irena Chołuj). To skurcze przedporodowe nie wpływające na stopień rozwarcia, ale bardzo męczące i boleśnie odczuwane, trwają godzinami i mogą być prawie regularne (choć zupełnie nieproduktywne), toteż często włączane są do czasu porodu i czasami stąd biorą się np. 30-godzinne porody. Pojawiają się najczęściej gdy kobieta jest przemęczona, niewyspana, zestresowana. Jeśli to te, należy spróbować je wyciszyć a nie...
Źródło: maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=61964
Temat: Urodziłam w Domu Narodzin
...jeśli chodzi o bezpieczny poród i nie wysyłanie karetką (któa zawsze umówiona czeka na wszelki wypadek) mnie rodzącej do pobliskiego szpitala. Kiedy przyjechaliśmy 1 maja do DN (zmobilizowani przez moje calonocne i porankowe skurcze i niektóe koleżanki z tegoż forum:) ), przywitała się z nami położna- ale nie ta, z którą się umawialismy. Więc-mój stres. A z drugiej strony-niespodzianka: bo po pierwsze to słynna położna od porodów domowych- Irena Chołuj, a po drugie- to ona kiedyś przygotowywala się z nami do przyjęcia na świat pierwszego dziecka i ona w koncu w nocy te 5 lat temu zawiozła nas do szpitala. Stres- myśl: 'o nie, wtedy z nia sie nie udalo, teraz sie nie uda tez!' A jednak- choc później przyjechala 'nasza' połozna z umowy, przywożąc mi specjalnie z Fundajci Rodzic po Ludzku piłkę, o którą prosiłam, to w końcu zostala z nami Irena, a Kasia (będąca po...
Źródło: maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=45667